Czemu ciągle na tym świecie stykam się z dwulicowością? Czemu każdy facet musi kłamać i oszukiwać? Czemu kobiety tego nienawidzą? Czy potrafimy ufać chłopakom? Otóż nie. Wymagamy od nich słowności, szczerości i zaufania. Ale taki chłopak się praktycznie nie zdarza. A ja jednak mam to szczęście, że takiego poznałam. Tylko wszystko spierdoliłam poprzez wydarzenia z przeszłości odbite na tym co dzieje się teraz. Boję się, że teraz już będzie tylko gorzej, że on się zmieni. Zmieni swoje nastawienie do świata, do ludzi, do mnie. Boję się, że go stracę. Stracę to co nas łączy. Szczególna więź zwana przyjaźnią. Bratnie dusze to rzadkość. Udało mi się. Mam tylko masę obaw i stos zmartwień...
Nie zmieniaj się D.
Nie zmienię się :)
OdpowiedzUsuń