poniedziałek, 17 października 2011

I miss You.

Czemu wszystko o czym mówią do mnie inni, kojarzy mi się z miłością? Wszystko kojarzy mi się z Tobą. Wracają wspomnienia, bezlitośnie biegają w mojej głowie. Chyba im tam dobrze bo nie chcą wyjść. Tyle już czasu próbuję się ich pozbyć, wygonić na zawsze. Ale już kiedy mi się udaje, widzę Ciebie samego, przygnębionego, siedzącego na ławce w parku. Mam wtedy wielką chęć zapytać co u Ciebie? Jak sobie radzisz? Czemu jesteś smutny? Nie mogę. Nie wiem jak zareagujesz na moją obecność. Może mnie nienawidzisz. Nie wiem co ukrywasz w środku. Przechodzę obok kryjąc twarz w dłoniach, płaczę. Nigdy nie lubiłam jak byłeś smutny. Często płakałam razem z Tobą, przeżywaliśmy razem najgorsze chwile. Co się z nami stało? Wolałeś ją ... Myślałeś, że będzie już przy Tobie zawsze. Nic nie trwa wiecznie kochanie. Pozostało mi tylko czekać, aż w końcu odezwiesz się pierwszy. Tylko, że wtedy może być już za późno.
Nie widziałam Cię już od miesiąca
I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca,
trochę bardziej milcząca.
Lecz widać można żyć bez powietrza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz