Cześć. Jeśli chcesz to ja jestem. Jeśli nie chcesz, też jestem. Jeśli czekasz jestem, jeśli nie czekasz nadal jestem. Ja czekam. Czekam na twój znak. Czekam aż się odezwiesz. Za dużo moich starań już poszło na marne. Nie potrafiłeś nawet odpowiedzieć na moje wiadomości. Twierdząc, że dużo dla mnie znaczysz myliłam się. Chyba Cię nienawidzę. Nie wiem już co o Tobie myślę. Czy w ogóle o Tobie myślę. Masz rację staram się nie. Staram się zapomnieć o minionej sobocie spędzonej z Tobą, choć znaczyła dla mnie wiele. Nie mam już siły biegać za Tobą i czekać aż łaskawy będziesz się do mnie odezwać. KONIEC. Ja dyktuję warunki. Jeśli coś Ci nie pasuje to po prostu odejdź i nie zawracaj mi głowy. Wyjdź z moich myśli i już nigdy do nich nie wracaj. Nie waż się stać zawsze na pierwszym miejscu. Od dzisiaj nie liczysz się. Żywię do Ciebie nienawiść, to wszystko mnie przerosło. Za dużo się wydarzyło. Przesadziłeś. A ja kolejny raz dałam się nabrać na twoje gierki. Nie pozwolę Ci się sobą bawić. NO WAY!.
A myślałam, że tym razem będzie już dobrze. Że wszystko wróci na swoje miejsce. ;(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz